Nieplanowane wydatki są zawsze. Dziś lodówka. Dobrze, że jest luty i balkon. WRRRRRRRRRRRRR
Lakiery, kremiki, jogurciki zamieszkają na balkonie.
WRRRRRRRRRRRRR
www.familyhandyman.com
memegenerator.net
www.comparance.com
Pin It
Uuuu.... nie zazdroszczę. U Nas w zeszłym roku padła lodówka tuż przed Nowym Rokiem. Na szczęście idealnie wyrobiliśmy się czasowo i dotarła tuż po Nowym Roku. Nie było to przyjemne ale i tak nie równa się z tym, jak w domu rodzinnym zastrajkowała w połowie lipca tuż po zakupach na full.... Dobrze, że u Babci był luz i nie wyrzuciliśmy starej zamrażarki- kufra...
OdpowiedzUsuńNiby takie sprzęty, na które zbytnio nie zwraca się uwagi na co dzień ale jak nagle przestanie działać komputer, lodówka, bojler itd. to odkrywamy, że brak jest ogromny. SZOK.
Czyli nowe z Nowym Rokiem przyszło;) Ale w lecie to musiało być@ Jakoś lodówka to taka duża szafka- póki się nie zepsuje to człowiek nie wie ile tam rzeczy miejsca zajmują.
UsuńDokładnie, no i dylematy przy drogich częściach i kosztach naprawy, czy nie lepiej nowy sprzęt sobie sprawić
Powiem Ci tyle, że było zabawnie. Teraz to Nas śmieszy ale wtedy pojawiła się panika, gdzie i jak przechować jedzenie... Dużo rzeczy nie dało się uratować.
UsuńW każdym razie do czego zmierzam, ocena serwisanta była jednoznaczna - nie opłaca się naprawiać, lepiej kupić nową lodówkę. Mam tylko nauczkę na przyszłość, żadnej dodatkowej elektroniki i bajerów. Wymiana tzw. panelu sterowania byłaby bardzo droga i nie było gwarancji, że podziała dłużej.....
Jedynym sprzętem, który był naprawiany i miało to sens to jest pralka. Ale tylko dlatego że Mama ma zaufanego serwisanta i faktycznie zna się na rzeczy. Z niektórymi bywało gorzej niż w Usterce.
Współczuje! Mi to się nie zdarzyło ale moim rodzicom przed świętami w zeszłym roku. Całe święta były na balkonie. Najlepsze, że na siatkach osłaniających garnki z potrawami siedziały ptaki i próbowały się dostać do kapusty :D
OdpowiedzUsuńTo wyzwanie, w święta jednak art. spożywczych jest więcej niż zazwyczaj, do tego goście.
UsuńPtaki na kapuście!?
Może chciały przemówić ludzkim głosem a nie jeść:P
ołł.... Współczuję. Nam też (tzn. rodzicom ;P) jakiś czas temu padła ze starości lodówka. Na szczęście ojciec jeszcze tego samego dnia przyprowadził nową - inaczej się nie dało, bo lodówka umarła w okresie wczesno-jesiennym. xD Tak więc parapet by nam nie pomógł. ;]
OdpowiedzUsuńoho ho nie ciekawie :/
OdpowiedzUsuńPrzez moment myslalam ze to Ty na tym pierwszym zdjeciu :)
OdpowiedzUsuńglowa do gory u nas pompa od wody poszla plus taki ze to nie my bedziemy za naprawe placic ale nie ma jak sie wykapac prania zrobic wrrr
OdpowiedzUsuńwspolczuje ...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że trafi wam się nowa w super okazji! Albo naprawa będzie kwestią groszową...
OdpowiedzUsuńYou will overcome this challenge :)
OdpowiedzUsuń★♡ New Post Up! (^_^) ♡★
Outfit Post: ~ Pink Paradise ~
Every girl needs pink in her wardrobe!
★♡ Ongoing Giveaway (^_^) ♡★
Ice Goddhez x ROPE Accessories Valentine Giveaway #ChaiChenGiveaways
... join this giveaway until February 15!
❤ ~Chai
http://chenmeicai.blogspot.com
http://www.facebook.com/ChaiChenPage
Współczuję.. Szczęście w nieszczęściu, że teraz, a nie np. latem, bo to dopiero byłby problem i trzeba by na gwałt szybko zakupy robić..
OdpowiedzUsuńNo to dobrze, że mamy zimę. U mnie lakiery już dawno wyniosły sie z lodówki, jest ich zbyt duzo ;-)
OdpowiedzUsuńojjj... kiepściutko :/ Mi lodówka sypnęła się w lato i nie było szans na odratowanie się balkonem :/
OdpowiedzUsuńJa nie mam lodówki. Jestem na etapie nabywania :)
OdpowiedzUsuńNiestety złośliwość rzeczy martwych ;)
OdpowiedzUsuńźle, że się zepsuła, lepiej, że w zimę, więc jest szczęście w nieszczęściu :)
OdpowiedzUsuńVery funny photos, thanks for sharing. :)
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other? Follow me and i'll be happy to follow you back. :)
http://jonnessa.blogspot.com
Oj, szkoda, ale chyba lepiej, że o tej porze roku...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Thank for stopping by i'm follower 222 ;)
OdpowiedzUsuńNajcudowniejsza na świecie jest złośliwość rzeczy martwych...
OdpowiedzUsuńow how annoying( hope you can deal with it fast and painless! luckily it's winter:)
OdpowiedzUsuńxx
Tali
www.RockMyHeels.com
Visit the RmH SHOP
I love your blog! It's great :)
OdpowiedzUsuńMaybe, you follow my blog ? ♥ tell me and y follow you back :)
kisses
http://lapetitprinces.blogspot.com.es
Przechodziliśmy kiedyś przez to latem - część zawartości lodówki szlag trafił! Zatem szczęście w nieszczęściu, że na balkonie odpowiednia temperatura ;)
OdpowiedzUsuń