czwartek, 20 września 2012

Essie promise me: ..... A Wam?

Essie promise me:


Mój problem:

Mój wybawca (mam nadzieję):



I na dokładkę mały szklany pilnik:

Dziś w TKmaxx trafił mi się Essie Grow Richer, no i bez sprawdzania recenzji na blogach, kupiłam go za połowę ceny. Warto było?

Od miesiąca borykam się z problemem rozdwajających końcówek paznokci. Nie robię żadnych step by step na bloga w temacie paznokci właśnie z tej przyczyny. 
Zdjęcia koszmarków przebrnęłyście jakoś chyba;) Zobaczymy czy Essie wywiązuje się z obietnic. Jeśli nie, to nie zobaczycie już moich paznokci, chlip chlip chlip...

Czy Was skłaniają do zakupów okazje? I powiedzcie czy znacie ten produkt? Jest nadzieja dla moich paznokci?
Wszelkie rady ratujące moje paznokcie mile widziane.

Głowa mnie boli => post ze zdjęciami i minimum tekstu;)
Pin It

26 komentarzy:

  1. Nie znam.

    Ale zawsze mnie rozbrajają takie dane "33% bardziej elastyczne paznokcie" - mam ochotę pytać o opis metodologii badań i wzory, dzięki którym to wyliczono tak dokładnie. ;-)

    A na pazury jak dotąd najlepiej mi pomagają... przerwy w lakierowaniu. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje studia (matematyka+ przedsiębiorstwa w UE) to nawet mnie obligują niejako do zadawania takowych pytań. O "wynikach badań" w reklamach mogłabym książkę napisać;)

      OOO.. spróbuję:)

      Usuń
    2. Na mnie właśnie też studia tak wpłynęły. ;-)))

      A co do metody na pazury, to niestety ta moja jest krótkotrwała - gdy wracam do lakierowania, pazury wracają do stanu sprzed "lakierowych wakacji". I tak w kółko...

      Ponadto przyznałam Ci właśnie wyróżnienie "So Sweet Blog Award". ;-)

      Usuń
  2. Twój problem jest o niebo mniejszy od mojego, ale i tak wygląda dość kiepsko. Mnie paznokcie pękały i rozchodziły się w warstwach tak prawie do połowy płytki.W akcie desperacji wylądowałam u kosmetyczki. Poszłam na zabiegi z parafiny na ręce i wyobraź sobie, że to działa. Poprawiła się kondycja moich dłoni i to bardzo - paznokci też. Kosztuje to razem z manicurem, peelingiem i malowaniem odżywką mnie jakieś 35 zł i chodzę raz na miesiąc, ale jest zupełnie inaczej. Mnie to pomogło, choć mina Pani Kosmetyczki za pierwszym razem była jak karta MasterCard - bezcenna XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam,że ten zabieg działa na skórę rąk tylko... Muszę sprawdzić krakowskie ceny. Współczuję "przygody" z rozdwajaniem, przecież dłonie nieustannie się pokazuje.

      MC porównanie- super- ale chyba do reklamy nie wezmą:P ;)

      Usuń
    2. O, tu mnie Kate zaskoczyłaś :)

      Usuń
  3. Na takie problemy z pazurkami polecam NailTek lub Eveline 8 w 1.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NailTekII- o nim sporo dobrego czytałam, ale o E8w1 strasznie dużo sprzecznych opinii krąży. Miałaś oba?

      Usuń
    2. Ja stosowałam i według mnie NailTek lepszy. Chociaż ja nigdy dużych problemów z pazurami nie miałam. Lubiłam też odżywki Sally Hansen :)

      Usuń
    3. Dzięki za radę, ja mam pierwszy raz kłopot z tym...eh

      Usuń
  4. zaczęłabym od obcięcia rozdwojonych końcówek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, trzeba będzie. Oby nie rozdwajały się dalej:(

      Usuń
  5. Trzymam kciuki za efekty kuracji :)

    Sama używam od lat Nail Teka II a teraz łączyłam z Merz Spezial - efekty sama widziałaś :) Co więcej mam teraz przerwę a kondycja paznokci nadal świetna.

    Eveline u mnie się nie sprawdziła. Słaby efekt był :/ Niektóre odżywki z Sally Hansem przynosiły dobre rezultaty. Jednak ja lubię malować paznokcie i trudno jest z tego zrezygnować i szukałam preparatu, przy udziale którego nie będzie to kolidować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam i jestem pod wrażeniem, a Ty masz nieustannie pomalowane paznokcie co rusz to nowymi kolorami. Myślę właśnie o suplementacji, wybiorę chyba coś od Puritan's Pride.

      Saly Hansen nawierzchniowy winię za stan pazurków, więc chwilowo jestem obrażona na tę firmę.

      Usuń
    2. Myślę, że warto spróbować :)
      Uzależniłam się od pomalowanych paznokci :)) A póki co są w dobrej kondycji, bo nie należę do gatunku "leżę i pachnę" :P

      Usuń
  6. Niestety mnie też dopadło rozdwajanie się paznokci :( Ja próbuję domowej metody czyli wcieram w paznokcie miksturę z keratyny i olej z miodli indyjskiej. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie ;)

    Trzymam kciuki za Twoją kurację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. O takim oleju nie słyszałam:P Idę go szukać po necie

      Usuń
    2. Muszę tylko Cię ostrzec, że zapach oleju jest niezbyt przyjemny ;)

      Pastereczko zostałaś obdarowana słodką babeczką "So sweet Blog Award" :)

      Zapraszam do zabawy http://szminka-po-lustrze.blogspot.com/2012/09/so-sweet-blog-award-czyli-sodkie.html :)

      Usuń
  7. Hope it works! I have also heard good things about that product!
    xx

    Hot Pink Day
    Libi & Lola

    OdpowiedzUsuń
  8. A z moimi paznokciami jest tak, że im krótsze, tym bardziej się rozdwajają. Jak są długie, to są i twardsze. Dlatego zazwyczaj mam dłuższe i dobrze się z nimi czuję ;).

    OdpowiedzUsuń


  9. Great post !

    Love your style and see you as such as good inspiration :) !

    I'm an instant follower of you now :)


    I'm working on a questions tag would you help me and leave a question for me ?:)


    Please feel free to check out my blog if you have the time

    Love,

    Janice
    the-fashion-milkshake.blogspot.nl

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi na takie problemy pomagało jedynie obcięcie paznokci. Drastyczne kroki - tak jak i z włosami. Ale jeśli podziała, to daj znać, a już jutro będę w TK Maxie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem butoholiczką czym więcej butów, tym dla mnie lepiej. Tym bardziej że służą mi one latami, bo nie wyrzucam czy nie zapominam o nich po jednym sezonie

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...