Jak wyznaczyć ideał urody oraz sprawdzić proporcje twarzy, część pierwsza.
Dziś publikuję część artykułu z mojego bloga o Chinach. Jest to pierwsza część wprowadzająca do dalszych rozważań o urodzie w teorii na tym blogu, mam nadzieję, że Was zainteresuje ciąg dalszy bo nie mam pewności czy to trafiony pomysł.
Idealne twarze według wyliczeń koreańskiego chirurga plastycznego Seung Chul Rhee
źródło:asianoffbeat.com
Znamy z psychologii sposób na odnalezienie pięknej twarzy- jako
wypadkową i uśrednioną każdą cechę, z dużego zbioru zdjęć. Ta idealna
twarz wydaje się każdemu z oceniających znajoma oraz przyjazna i nie
jest idealnie symetryczna.
Koreańczyk zaś zrobił "wypadkową" z ładnych
twarzy;)- to nowatorskie podejście do tematu. Mnie kaukaska idealna kobieta się podoba, a Wam?
Poniżej zaś sposób nakładania maski dla oceny wahań w symetrii twarzy.
To tzw Marquardt Beauty Mask.
To tzw Marquardt Beauty Mask.
http://www.vali.de
Symetria
ma oczywiście związek z matematyką i sztuką. Powyżej twarz ujęta w
maskę Phi. Można by sprawdzić na swoim zdjęciu gdzie nam symetrii
brakuje i dyskretnie makijażem oszukać wzrok patrzących;)
Można się tym pobawić pamiętając, że każdy jest piękny, że ideały są nudne. Według badań naukowych 100% symetrii twarzy wprowadza taki niepokój, że prawdziwie idealna w odbiorze twarz ma 95% symetrii i taka jest akceptowalna.
A skoro wraz z rosnącą sympatią do człowieka rośnie według nas jego atrakcyjność, więc ideały ideałami, a my spieszmy rozwijać się wewnętrznie i kochać innych. Dokładnie takimi jacy są.
Zgadzam się z ostatnim stwierdzeniem, że 'wraz z rosnącą sympatią do człowieka rośnie według nas jego atrakcyjność' Niestety akurat matematyka przegrywa, gdy po prostu z kimś nam się dobrze rozmawia i przebywa duży nos czy wystająca broda przestają mieć znaczenie :)Mój 'parter':D... w ogóle na początku mi się nie podobał :P
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że rozum i "szkiełko" nie kieruje naszymi odczuciami... Są ludzie z którymi po prostu miło jest przebywać.
UsuńA ten co zyskuje wraz z upływem czasu warty jest zatrzymania;)
Święte słowa!
UsuńCalkowicie sie zgadzam, symetria jest przereklamowana :)
OdpowiedzUsuńHy, fakt.
UsuńW tym samym czasie czytałyśmy wzajemnie blogi;)
jakby każdy miał taką idealną twarz byłoby strasznie nudno! :)
OdpowiedzUsuńSłusznie.
UsuńWidzę, że u Ciebie na blogu nudno nie jest;)
u Ciebie też nie, korzystałam z Twojego wpisu zastanawiając się "Ewa, czy Jillian?" :)
Usuńe tam, nie mam mojej;p za ładne te buziuchny... poza tym co za różnica kto jak wygląda - liczy się jaki jest! :*
OdpowiedzUsuńMojej też nie;)
UsuńZgadzam się, uroda wredoty nie uratuje
:*
Nie ma czegoś takiego jak idealne :-) Każdego ideał będzie inny i nawet jeśli wyliczymy właściwe proporcje, to nie oznacza, że będzie taka twarz naszym ideałem :-) Piękno jest w oku patrzącego, prawda? :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam ostatnio o renesansowych i antycznych proporcjach idealnych. Nie było tam aż tak skomplikowanych siatek, ale zgadzam się, że coś w tym jest - w pewnych proporcjach, jakie uważane są za ideał w określonych kulturach i w symetrii.
OdpowiedzUsuńja mam najbardziej asymetryczną twarz ever i dobrze mi z tym :D
OdpowiedzUsuńna sesji zdjęciowej tak było zimno (pan "fotograf" nie palił w pracowni żadnym źródłem ciepła w zimie) i tak się trzęsłam z zimna az wściekł się że nigdy w życiu nie widział dwóch oczu rożnej wielkości :) A ja po prostu starałam się zębami nie szczekać:D
OdpowiedzUsuńInteresujące!
OdpowiedzUsuńAsymetria jest nudna bo nie wyróżnia cię z tłumu, im bardziej jesteś symetryczna i masz mniej wyróżniających cię szczegółów, tym bardziej znikasz.
OdpowiedzUsuń